Filip Krzemień

Pisarz

Filip Krzemień

Witam. Jeśli chcesz zakupić książkę, napisz.

8:9

messenger_opener

WSPARCIE

Bądźmy szczerzy — ksiądz za wciskanie kitu dostaje tacowe.

Nie bądźcie gorsi od wierzących. Nie pozwólcie, żeby wasza obojętność sprawiała, że pisarz staje się gorszy od klechy.

1. CEL: „Tosia i tyranozaury” – książka totalna potrzebuje wsparcia.

Napisałem rzecz ogromną. Ponad milion znaków zderzenia z człowiekiem i wszystkim, co udaje człowieczeństwo: z jego bogami, demokracją, wiarą, rozumem, obłędem. To filozofia w stanie wojny z kulturą i humanizmem. Dlatego właśnie teraz potrzebuję Waszego wsparcia. Nie po to, by „sfinansować książkę”, tylko by dać mi oddech po tej potędze — czas na przygotowanie materiałów, promocji, rozmów, i spokojne szukanie wydawcy. A znalezienie wydawcy dla tak obrazoburczej, nowatorskiej i monstrualnej książki (milion znaków!) łatwe nie będzie. Być może skończy się też partycypacją kosztów wydania, znając dzisiejszą politykę wydawnictw. Każdy wspierający otrzyma egzemplarz „Tosi i tyranozaurów” — oczywiście w twardej oprawie, bo taka książka nie znosi miękkości oraz specjalny upominek. Oczywiście z właściwą dedykacją. A tak już zupełnie po ludzku — pisarzowi, który przez ostatnie pięć lat napisał dziewięć książek, nie jest łatwo. Czasem człowiek chciałby po prostu wyjść z głowy i poczuć pewną swobodę. Choćby psychiczną. Więc jeśli cenisz moją literaturę, zrób gest większy niż kliknięcie „lubię to”. Postaw mi wirtualną kawę. Albo obiad. Raz w miesiącu.

2. CEL: UNIWERSUM

Jeśli chodzi o uniwersum, czyli trzy gotowe książki – Tosia, Saturn i Eris – a czwartą w toku, to sprawa jest prosta: projekt żyje, rośnie. To lata pracy, pisania po nocach, ścierania się z językiem i samym sobą. Wydawnictwo podjęło decyzję: chce całość. Ale rytm wydawniczy ma swoje tempo – około dziewięciu miesięcy między kolejnymi częściami. To dobra wiadomość dla książek. Trochę gorsza dla człowieka, który je pisze. Bo między premierami trzeba po prostu żyć. I pisać dalej — nawet wtedy, gdy rynek jeszcze śpi. Dlatego proszę o wsparcie, ale nie w sensie zbiórki na druk. Raczej – o kawałek oddechu. O gest, który mówi: „rób dalej, to ma sens”. O symboliczną kawę, obiad, mały patronat nad czymś, co wciąż się tworzy. Każdy wspierający otrzyma oczywiście egzemplarz każdej książki z uniwersum – a także specjalną dedykację i upominek, mały znak wdzięczności za realną obecność w tym procesie.

WSPIERJ TWÓRCZOŚĆ, ABY MOGŁO POWSTAWAĆ WIĘCEJ I NA WIELU PŁASZCZYZNACH

WSPIERAJ REGULARNIE

STAWIASZ KAWĘ I ODBIERASZ KORZYŚCI

KAWA

30 PLN miesięcznie

  • WYBRANY EBOOK

WOLISZ BLIKIEM LUB PRZELEWEM? 

WYBIERZ KTÓRYŚ Z POWYŻSZYCH PLANÓW I DOGODNĄ FORMĘ PŁATNOŚCI.
KONTO: 13 1090 2398 0000 0001 2948 9401

WESPRZYJ JEDNORAZOWO I WYBIERZ PRODUKT O ODPOWIEDNIEJ WARTOŚCI

Wesprzyj jednorozowo na tyle ile uważasz.  Lub po prostu kup produkt.

Zapłać blikiem lub przelewem

13 1090 2398 0000 0001 2948 9401

DZIĘKUJĘ

WSPIERAJ TWÓRCZOŚĆ

PATRONITE